Media społecznościowe: „Nie możemy pozwolić sobie na wyrażanie rasistowskich lub antysemickich uwag” – mówi Aurore Bergé

Minister chce, aby media społecznościowe przejęły taką samą odpowiedzialność jak kanały telewizyjne w przypadku, gdy pojawią się w nich nieodpowiednie komentarze.
/2023/07/07/64a7df4c5fe71_placeholder-36b69ec8.png)
„Nie możemy otrzymać licencji na wygłaszanie rasistowskich lub antysemickich uwag” – oświadczyła we wtorek 3 czerwca na portalu franceinfo Aurore Bergé, minister ds. równości płci i walki z dyskryminacją. W poniedziałek zażądała, aby media społecznościowe przedstawiły jej „jasne zasady” dotyczące banowania użytkowników rozpowszechniających problematyczne treści, przypominając im o obowiązku moderowania treści i grożąc sankcjami.
Duże firmy cyfrowe od dawna „uważane są za zwykłych hostów technicznych”, a zatem „oczywiście nie odpowiadają za nic i opowiadają się po stronie tej nieodpowiedzialności, mówiąc: »to nie my, to mężczyźni i kobiety, którzy publikują treści«” – wyjaśnia minister. Ale dziś „nie mogą już opowiadać się po stronie nieodpowiedzialności, a my potrzebujemy jasnych zasad. Nie możemy mieć licencji na wygłaszanie rasistowskich lub antysemickich uwag” – twierdzi.
Minister bezpośrednio atakuje odpowiedzialność tych sieci społecznościowych, czy to Meta (Facebook i Instagram), TikTok, X czy Twitch. „Mamy szczególnie wadliwą moderację. Wystarczy wejść na którąkolwiek z tych platform, aby zobaczyć tysiące kont nawołujących do nienawiści, rasizmu, antysemityzmu, nienawiści LGBT, cyberprzemocy wobec naszych dzieci i młodzieży, przemocy wobec kobiet” — podkreśla minister. Podczas poniedziałkowego spotkania „skonfrontowałam ich z treścią”, ale nie otrzymała odpowiedzi, na które liczyła. „Powiedziałam im: »Zostaliście wezwani przez ministra Republiki i nie jesteście w stanie uzyskać jasnych odpowiedzi«” — relacjonuje Aurore Bergé.
Chce, aby w mediach społecznościowych obowiązywały przepisy podobne do tych obowiązujących w sektorze audiowizualnym. „Jeśli w telewizji masz gościa, który głosi nienawiść, jeśli nie powstrzymasz go natychmiast, to ty będziesz obwiniany, to kanał będzie obwiniany. Musimy mieć to samo na platformach” – argumentuje minister, która chce również wprowadzić system „podwójnego uwierzytelniania” przy rejestracji w serwisie społecznościowym, „z weryfikacją dowodu osobistego lub karty bankowej”, szczególnie gdy dostępne są treści pornograficzne.
„Mój temat nie jest moralny” – podkreśla. „Kiedy mamy filmy, na których widzimy kobiety bite, policzkowane, rzucane krzesłami na oczach dzieci, niemowląt, nie ma wątpliwości, że narusza to ramy prawne” – protestuje minister Macron, wzywając platformy do zapewnienia, że ci influencerzy nie będą już mieli „żadnej możliwości monetyzacji, a zatem stracą cały swój dochód od momentu, gdy pojawią się poważne wątpliwości co do treści, które transmitują”.
„Posprzątajcie, bo jeśli tego nie zrobicie, nałożymy sankcje” – podsumowuje przesłanie, które chce przekazać. Aurore Bergé wskazuje, że sankcje mogą sięgać nawet „6% globalnego obrotu” i „możemy zmienić ramy prawne”, zwłaszcza aby opowiadać się za „cyfrową większością 15”. Twierdzi, że do Francji zaczyna dołączać w tej kwestii „wiele krajów”.
Francetvinfo